18.02.2012

Wspomnienia #2 ♥

"... Nathan i Max wyraznie zwrocili na nas uwage.
Nie wiem czy to dlatego, ze plakalysmy i bylo widac ze raczej nie ze szczescia czy poprostu bo stalysmy bardzo blisko.
Zaspiewali kilka szybkich piosenek - patrzac caly czas na nas.
- Ty... a moze to do nas napisali? - zasmialam sie probujac rozladowac napieta atmosfere.
- Taaa.. i moze jeszcze zaprosza nas na scene i zapytaja sie czy za nich wyjdziemy? - Ola popatrzala na mnie z ironia.
Przyszla pora na Heart Vacancy...
Martin zaczal wybierac z tlumu dziewczyny, ktore pojda na scene.
Nagle Max wszedl w tlum i wybral Ole, a Nathan mnie.
Idac za nimi zapomnialysmy o zlosci do nich po tych tweetach.
- A teraz nam szepna do ucha ze to bylo do nas... - Ola udawala romantyczny glos po czym wybuchnela smiechem.
- Shhh.... powie ci to w tancu! - powiedzialam poetycko i sie zasmialam.
Wchodzac na scene oczywiscie wywrocilam sie, a Ola wpadla w taki napad smiechu, ze zamiast mnie podnosic polozyla sie kolo mnie i sie smiala.
Chlopcy rowniez zaczeli sie smiac a ja sie zrobilam cala czerwona.
Nathan przestal sie smiac i pomogl mi wstac...
Nagle wszystko wrocilo...
Po minie Oli bylo widac ze tez wszystko jej sie przypomnialo.
- Dziewczyno... O czym ty marzysz? To gwiazdor! Ma miliony fanek, a o tobie zapomni zaraz po zejsciu ze sceny! Bedzie pamietal tylko o tej dziewczynie z tweeta... - pomyslalam a po policzku poleciala mi lza.
Ola nie probowala mnie nawet pocieszyc... Kiwnela bezradnie ramionami ze smutna mina... Z jej warg wyczytalam tylko : poprostu dobrze sie bawmy.
Taki tez mialam zamiar, ale nie do konca mi sie to udawalo...
Nagle na sali rozbrzmiala melodia Heart Vacancy i wszystko sie zaczelo..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz