10.01.2012

Niemila niespodzianka ♥

- Pierwszy rzad... nie... nie zobacza nas! - powiedzialam.
Gdy chlopcy wyszli na scene od razu nas rozpoznali.
Przez caly wystep i wywiad sie do nas usmiechali!
Niestety nie zobaczylismy ich od razu po wystepie.
Za duzo fanek czekalo na nich by zrobic sobie zdjecie i wziac autograf.
Czekalysmy na nich w hotelu.
Mijaly godziny, a ich dalej nie bylo.
Wszystkie dziewczyny zasnely wiec postanowilam ze pojde pozwiedzac LA.
Stalam juz przy drzwiach gdy nagle sie otworzyly.
W drzwiach stanal uradowany Nath, Max, Siva i Jay.
Nathan od razu mnie mocno przytulil a chlopacy powedrowali w strone swoich spiacych ksiezniczek.
Siva pocalowal Nareesh w czolo tak samo jak Jay Pati...
Od Maxa spodziewalam sie czegos najbardziej romantycznego a on wzial Ole na rece, pocalowal ja i zaczal ja budzic.
Romantyczne? No moze nie do konca...
Chociaz taka pobudka w ramionach Maxa....
Wszyscy patrzeli sie na nich jak na wariatow.
Nasza sielanka tak samo szybko sie skonczyla jak i zaczela.
Do pokoju weszla Jayne i oznajmila ze wracamy do Angli.
- Coooo?! Jak to do Anglii? - wszyscy odpowiedzielismy rowno.
- No.. normalnie! Tak samolotem... wysooooooko! - Jayne sie zasmiala.
- Zartujesz? - zapytal Tom, ktory wlasnie wchodzil do pokoju.
- Nie... tez bym chciala tu zostac, ale ktos tam sobie zdecydowal ze jeszcze 2tyg do rozpoczecia trasy i nie ma potrzeby zebyscie tutaj zostali.
- Nooo... to pozwiedzane. - powiedzialam smutna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz