16.01.2012

Photos ♥

W Polsce Pati i Ola mieszkaja kolo mnie. Ola drzwi obok, a Patrycja ulice dalej wiec nie musialam dlugo czegac zeby uslyszec pukanie do drzwi.
Bylam tak najedzona, a wlasciwie to przejedzona, ze nie moglam sie ruszyc.
- Otwarte! - krzyknelam.
Zanim wypowiedzialam te slowa Ola juz siedziala kolo mnie.
- O Bozzzzzzze! Jak sie najadlam! Musimy tu czesciej przyjezdzac! - powiedziala.
- Noooo! Chociaz nie... na poklad samolotu sie nie zmiescimy!
- To ciezarowke wynajmiemy! - powiedziala Ola klepiac mnie w bark.
- Ty wez mnie nie dotykaj bo zaraz wszystko zwroce!
- Zwrocic to ty bys mogla mi te 2 funty co ostatnio pozyczylas! - zasmiala sie i wziela mojego notebooka na kolana.
Ja ociezale wstalam i przynioslam nam cos do picia.
Po dluzszej chwili patrzenia w ekran laptopa zauwazylam, ze Ola rezerwuje bilety do USA.
- No... to nie otwieraj walizki nawet!
- I co? Tak " pyk " i juz sobie lecimy do USA? - zapytalam zdziwiona.
- Nie... no... wiesz, jeszcze musisz wsiasc do samolotu! - zasmiala sie.
Po kilku tworczych konwersacjach postanowilysmy, ze z salonu przeniesiemy sie do mojego pokoju.
Pokoj wygladal... troche za bardzo nastolatkowo. Na jednej scianie mialam same zdjecia z roznych wycieczek i koncertow, a na reszcie mialam plakaty. Za lozkiem wisialy kolorowe lampki ktore nadawaly pokojowi klimacik.
- Moglabys to juz sciagnac! - popatrzala Ola z niesmakiem.
- Sentymenty... Jak ja tu dawno nic nie robilam... A pamietasz ta fotke?! - wskazalam na zdjecie, na ktorym byla Ola, Max, Nath i Ja.
- Ach... te pierwsze spotkanie! - Ola nachylila sie zeby dokladnie je zobaczyc.
Przez reszte wieczoru, stalysmy przy scianie ze zdjeciami i wspominalysmy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz